Foto. źródło: Flickr
Rodzice bardzo często, by chronić niemowlę przed promieniami słonecznymi, stawiają budę wózka i zarzucają pieluszkę tetrową. Okrywanie wózka jest najgorszym wyborem, jakiego można dokonać, a twierdzenie że przykrycie wózka cienką tetrową pieluszką nie niesie zagrożenia jest błędem, który dziecko może przypłacić zdrowiem, a nawet życiem.
Dlaczego tak się dzieje? Materiał tworzy barierę, przez co znacząco ogranicza cyrkulację powietrza. Powietrze w wózku „stoi” i zaczyna się błyskawicznie nagrzewać. Prowadzi to do tak zwanego efektu piekarnika. Jeśli podczas upału, bez okrycia wewnątrz wózka temperatura wynosi 22 stopnie, to po okryciu go cienką pieluszką, po upływie pół godziny temperatura wynosi już 34 stopnie, a po godzinie około 37 stopni. Okrywając wózek nawet cienką pieluszką można nieumyślnie wyrządzić dziecku okropną krzywdę. Przegrzanie dziecka może być przyczyną wielu groźnych następstw takich jak:niepokój, przyspieszone bicie serca, płytki oddech, wymioty utrata przytomności.
Co zatem robić żeby uchronić dziecko przed gorącym słońcem w upalne i słoneczne dni? Spacerować i rano wieczorem, kiedy jest chłodniej, spacerować w cieniu, a nie w słońcu; stosować kremy z filtrem UV; chronić dziecko przed słońcem montując do wózka parasolki
przeciwsłoneczne; ubierać dziecko w lekkie, przewiewne, jasne ubrania; na główkę zakładać jasną, bawełnianą czapeczkę. Pamiętać o częstym pojeniu dziecka !